Opowiem Ci bajkę.


Autor: ksiezna_podberezka
07 września 2005, 21:28

Pozwolę sobie wykorzystać zaimprowizowaną w pewniej rozmowie bajkę, aby wypełnić wrześniowe pustki na blogu.

Swojemu poloniście, który mnie od Intelektów wyzywa, dedykuję.

 

_______________________

  

-Opowiedz mi bajkę.

-No, więc, dawno, dawno temu, za trzema górami, bo pozostałe 4 były pagórkami, za pięcioma rzekami i dwoma bagnami, w których swojego czasu sam sir Shrek się kąpał, żył sobie królewicz dwojga imion Jan Maria. Królewicz nieszczęśliwy był wielce, bo kobita, co żoną jego miała być, ofiarowawszy ojcu Jana tylko zawartość ręki, wykręciła się od ustalanych wcześniej zaślubin (plotki głoszą, że z powodu domniemanego bankructwa czy coś... Nie no, odkochała się po prostu.). A że królewicz wieczorami hity filmowe na Polsacie oglądał, to, zainspirowany nimi, nocami obmyślał plan zemsty na królewnie.

Tej nocy, gdy to plan niecny zrealizować postanowił, spojrzawszy na wielki plakat z Terminatorem, westchnął i spuścił się przez okno na swoim złocistym warkoczu, połyskującym niczym łany zboża. Dzierżąc w jednej dłoni wiatrówkę zakupioną w ofercie telewizyjnej, spoglądał na dzierżoną w drugiej ręce mapę Stumilowego Lasu i szedł, i szedł, i szedł.

I szedł.

Szedł.

Iii...

I nie doszedł. Bo to Stuwiekowy był Las.

A puenta, drogie dzieci, taka, że nie zaczyna się zdania od "a więc", "no, więc" i "więc".

 

Koniec

 

 

edzikk
19 września 2005
Ogłaszam konkurs na naj koci avatar lub animację.Konkrety na blogu www.moje-koteczki.blog.onet.pl
14 września 2005
hmm... znam tę bajkę:P NO tak... to kiedy wydajesz tomik?? pozdrawiam:P do zobaczenia alicyo!!! Pozdrowienia dla Ufiego!!
poza_czasem
14 września 2005
Witam :) Dopiero dziś odrkyłem wpis w mojej księdze :] Bardzo mi miło z tego powodu ,że ktoś nawet do archwium zagląda :]
A bajka niczego sobie!
gośka
13 września 2005
jesteś dla mnie zbyt wielkim Intelektem moja droga, ale bajki piszesz poprostu wyśmienite! =)
11 września 2005
nom bo puenta zajebista była :D
Sedna
09 września 2005
Jem właśnie brzoskwinię. Ale już nigdy więcej tego nie zrobię podczas czytania Twoich tekstów. Oplułam się...
Nadzieja.
08 września 2005
mi się podobało: \"i spóścił się przez okno...\" :P:P :D

Łoach przemaszek się pojawił u Ciebie ;-)
08 września 2005
:) A więc podobało mi się do puenty :))))
imaginacja
07 września 2005
Aplauz. Toż to Przemek!
Przemysuaff
07 września 2005
No więc... :P Czytałem pobieżnie, ale i tak mi się podoba:)))) pozdrawiam!

Dodaj komentarz